W Kodeksie Spółek Handlowych istnieje przepis art. 176, dotyczący tzw. powtarzających się świadczeń niepieniężnych. Kiedyś nie był stosowany zbyt często, ale obecnie stał się bardzo popularny. Wszystko „dzięki” przepisom dotyczącym polskiego ładu i zmianom w zakresie składki zdrowotnej.
Przypominam, że od początku 2022 r. przedsiębiorcy generalnie płacą składkę zdrowotną, która jest liczona od ich dochodu i wynosi co do zasady 9% albo 4,9% (jak ktoś jest opodatkowany podatkiem liniowym). Nieco inne zasady dotyczą tych, którzy rozliczają się w oparciu o ryczałt podatkowy, ale tym się dziś zajmować nie będziemy.
Przed polskim ładem metodą na potoczne „niepłacenie ZUSu” (czyli również składki zdrowotnej) było założenie spółki z o.o. i działanie w niej jako prezes albo członek zarządu na podstawie tzw. powołania, które mogło łączyć się z wypłatą na jego rzecz wynagrodzeniem. Taki prezes zarządu płacił tylko podatek dochodowy. Z uwagi na to, że w małych spółkach wspólnicy są z reguły w zarządzie, tego rodzaju struktura była powszechnie wykorzystywana.
Nowy ład zmienił te zasady, ponieważ wynagrodzenie otrzymywane przez członka zarządu w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w związku z powołaniem powołanie członka zarządu również jest objęte składką zdrowotną. A że wysokość tej składki generalnie wzrosła, zwiększyła się też motywacja przedsiębiorców aby szukać sposobów na jej uniknięcie.
I okazało się, że nie trzeba szukać daleko - bo w przepisach Kodeksu Spółek Handlowych (a więc dokładnie tych samych, które pozwalają na powołanie członka zarządu). To właśnie tam znajduje się potencjalne rozwiązanie, czyli możliwość nałożenia na wspólnika obowiązek realizowania odpłatnych, powtarzających się świadczeń na rzecz spółki.
Co ważne - dotąd wynagrodzenie pozwalające uniknąć płacenia składki zdrowotnej wypłacane było członkom zarządu. Teraz wypłaca się je wspólnikom - ale z reguły, że w małych spółkach to z reguły te same osoby, to problemu nie ma i skutek jest taki sam, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Dlatego też świadczenia niepieniężne są popularne w startupach - tam założyciele są często zarówno wspólnikami, jak i członkami zarządu, a rozwój spółki oparty jest o ich pracę.
Podstawowe informacje o powtarzających się świadczeniach niepieniężnych
Powtarzające się świadczenia niepieniężne umożliwiają wskazanie w umowie spółki, że wspólnik spółki jest zobowiązany do realizacji na jej rzecz jakichś świadczeń.
Te świadczenia są:
odpłatne - czyli wspólnik otrzymuje za nie jakieś wynagrodzenie,
niepieniężne - czyli działania wspólnika polegają na czymś innym niż zasilanie spółki kapitałem - może tu chodzić np. o dostarczanie jakichś towarów albo świadczenie usług. Takimi usługami mogą być np. usługi księgowe, prawne albo programistyczne,
powtarzalne - czyli realizowane przez wspólnika w z góry ustalonych, regularnych odstępach czasu.
Wydawałoby się, że na razie sytuacja jest prosta - mamy bowiem kilka rzeczy, które musimy opisać w umowie spółki i już - wspólnik może coś robić i otrzymywać za to wynagrodzenie. Przejdźmy więc do szczegółów.
Świadczenia powtarzalne czyli jakie?
Świadczenie powtarzalne powinno być realizowane w jakichś regularnych odstępach czasu. Przykładowo, dostawa tony węgla raz w miesiącu może być takim świadczeniem. Świadczeniem powtarzalnym nie będzie, co oczywiste, świadczenie jednorazowe - np. jednorazowe przekazanie jakiegoś towaru na rzecz spółki.
Obrazując to na przykładzie, powtarzalnym świadczeniem byłby obowiązek danego wspólnika do tego aby raz w miesiącu dokonywać kontroli sprawności pojazdów spółki (kontroli ich stanu technicznego).
A co z pracą na pełen etat?
Wspólnicy, którzy chcą uregulować w swoich umowach spółek kwestię świadczeń niepieniężnych, często jednak stają przed problemem świadczeń ciągłych - czyli np. realizowania jakichś usług na rzecz spółki w sposób nieprzerwany. W formalnym świecie prawa "powtarzające się" nie znaczy "ciągłe". Cześć ekspertów zajmujących się prawem spółek wskazuje, że pełnienie jakiejś funkcji w wymiarze zbliżonym do pełnego etatu, jest również świadczeniem ciągłym.
Przykładem świadczenia ciągłego byłoby wskazanie, że wspólnik będzie przedstawicielem handlowym spółki przez cały czas, bez wskazywania dokładnie w jakim wymiarze czasowym i na jakich zasadach będą świadczone te usługi – nie byłoby to świadczenie okresowe. Dlatego też, aby zminimalizować ryzyko pojawienia się problemów, wspólnicy powinni wskazywać w umowach spółki dokładny wymiar świadczenia takich usług, np. poprzez wskazanie zakresu godzin oraz dni lub tygodni, w których świadczenia mają być realizowane.
W praktyce większość spółek, zainteresowanych art. 176 K.s.h. wprowadza do umów takie postanowienia, które wskazują np. na stałą ilość godzin w każdym miesiącu, w ramach których będą realizowane usługi. Z moich obserwacji wynika, że sądy rejestrowe to akceptują.
Co może robić wspólnik?
W ramach powtarzających się świadczeń niepieniężnych nie należy realizować tych działań, które standardowo wchodzą w kompetencje członka zarządu - np. zawieranie umów, podejmowanie uchwał przez zarząd albo prowadzenie innych działań, które są elementem zarządzania spółką. Jeżeli w ramach świadczeń powtarzających się mają być świadczone usługi, to z reguły nie obejmują one zarządzania Spółką, a mają charakter bardziej specjalistyczny, np.:
usługi programistyczne,
administracja infrastrukturą IT, serwerami itp.,
prowadzenie działań w zakresie obsługi social mediów,
przygotowywanie analiz biznesowych.
Gdzie to wszystko opisać?
Wszystkie te kwestie, o których piszę uregulowane są w umowie spółki – albo zawieranej od zera lub w formie jej modyfikacji. Na marginesie wskażę, że chęć stosowania art. 176 KSH wymaga wizyty u notariusza i zawarcia tam umowy spółki lub dokonania jej zmiany. Portal S24 umożliwiający założenie spółki przez Internet nie przewiduje takiej opcji.
Jakakolwiek zmiana tego postanowienia umowy również będzie wymagała wizyty u notariusza i poniesienia dodatkowych kosztów. To właśnie w umowie opisany musi być:
rodzaj świadczenia niepieniężnego,
wskazanie jakich udziałów takie obciążenie dotyczy,
określenie wynagrodzenia wspólnika.
Co ważne, powtarzające się świadczenia niepieniężne dotyczą obciążenia udziału/udziałów, który ma wspólnik – nie następuje tutaj utworzenie jakiejś relacji pomiędzy konkretną, jedyną osobą i spółką.
Co jeśli już wpiszemy sobie takie świadczenia do umowy?
W takim przypadku powinniśmy realizować postanowienia umowy - innymi słowy, spółka powinna płacić wspólnikowi wynagrodzenie, a wspólnik powinien realizować na jej rzecz świadczenia.
Dobrze jest dokumentować sposób wykonywania tych obowiązków (np. prowadząc ewidencję godzin). Zaprzestanie realizowania takiego postanowienia jest generalnie niemożliwe, chyba że usuniemy je z umowy spółki. Dlatego też, jeżeli już coś wpisaliśmy, to róbmy to.
ZUS i podatki
Atrakcyjność rozwiązania przedstawionego w art. 176 K.s.h. wynika z tego, że nie podlega ono składkom zdrowotnym. Taki pogląd podzielają sądy w swoich orzeczeniach oraz sam Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Nie oznacza to, że nie należy się przygotować na ewentualną kontrolę tego jak niepieniężne świadczenia są realizowane na rzecz spółki. Powtarzające się świadczenia niepieniężne są bowiem najeżone pułapkami - ważne jest więc aby sformułować postanowienia umowy spółki tak, aby nie zostawić wątpliwości co do tego, że świadczenie ma charakter powtarzalny i niepieniężny.
Problemem dla urzędników mogłoby być np. świadczenie na rzecz spółki dokładnie tych samych usług, które są normalnie realizowane w ramach funkcji członka zarządu - tzn. usług zarządczych. Niektórzy wskazują też, że w skrajnym przypadku (np. wpisania do umowy realizacji usług w wymiarze 160 godzin itp.) świadczenia niepieniężne mogą być uznane za stosunek pracy. W mojej ocenie takie stanowisko ZUSu może być kwestionowane, np. poprzez wskazanie braku podległości wspólnika wobec spółki, ale jakieś ryzyko jest.
Wskażę także, że na podstawie interpretacji podatkowych, wynagrodzenie wypłacane na bazie art. 176 K.s.h. jest przychodem z tzw. innych źródeł i ich rozliczanie odbywa się według zasad ogólnych (skali podatkowej) i nie ma tutaj obowiązki potrącania zaliczek na PIT przez spółkę. Interpretacje podatkowe wskazują również, że płacenie wynagrodzenia za powtarzające się niepieniężne świadczenia może być uznane za koszt podatkowy.
Jak określić wynagrodzenie dla wspólnika?
Wynagrodzenie dla wspólnika powinno być ustalone w sposób rynkowy, czyli taki, który nie przewyższa cen lub stawek przyjętych w obrocie. Innymi słowy, te stawki muszą być adekwatne i odpowiadać działaniom podejmowanym przez wspólnika, ich częstotliwości i trudności oraz mieć charakter „zwykłych stawek przyjętych w obrocie”, bez nieuzasadnionego zawyżania lub zaniżania. Co więcej, wspólnikowi wynagrodzenie wynikające z art. 176 KSH przysługuje również, gdy sprawozdanie finansowe spółki nie wykazuje zysków (czyli też, gdy spółka generuje stratę).
Wnioski
Wprowadzenie w życie instytucji opisanej w art. 176 KSH jest na pierwszy rzut oka bardzo atrakcyjne. Przeglądając grupy dla przedsiębiorców na Facebooku można dojść do wniosku, że niektórzy traktują to niemalże niczym cudowny sposób na uniknięcie płacenia części należności publicznoprawnych. Cały proces dostosowania umowy spółki i odpowiedniego opisania relacji spółki i wspólnika, tak aby sprostać wymogom kodeksu, wymaga przemyślanych działań. Wprowadzenie do umowy spółki omawianej instytucji jest warte rozważenia, ale nic na siłę! Zdecydowanie odradzałbym regulowanie omawianej kwestii w sposób „jeden do jednego” w porównaniu z powołaniem do pełnienia danej funkcji (np. prezesa zarządu).
Interesuje Cię tematyka powtarzających się świadczeń niepieniężnych? Nie jesteś pewien jak dodać odpowiednie postanowienia do umowy spółki? Masz jakieś dodatkowe pytania? Daj mi znać przez formularz kontaktowy na www.bytelaw.pl albo napisz na kontakt@bytelaw.pl.
Comments